WAKACJE - WŁOCHY - Riwiera Adriatycka i nie tylko - relacje.

[PAOLO ESCO]

jakas grupa do caorle na czerwiec

ja będę obok w Cavallino Sant’Angelo Village. Jedziemy na 3 samochody. Termin: 14-29 czerwiec 2013r.

[bzyq_74]

I najlepiej zjechać z autostrady do miasteczka.
Cena potrafi być nawet mniejsza o 20 centów za litr. :shock:

Dokładnie, tylko trzeba pamiętać, że w nocy od 22.00 do 6.00 większość stacji w małych miasteczkach jest zamknięte, niektóre są czynne w formie bezobsługowej, czyli płacąc kartą.

To prawda, ale ta w Villach --> OMV Villach ma sklep/karta/24h i tylko 600m od autostrady

[ Dodano: Pon 25 Lut, 13 15:23 ]
dudek_t, sprawdzałem tu w wyszukiwarce -> OMV i ceny podane przeze mnie parę postów wyżej są z dzisiaj

[termit886]

Koledzy czy posiadacie jakieś namiary na lokalne biura które mają kwatery nad Adriatykiem. My chcemy jechać we wrześniu w 6 osób . Cztery osoby dorosłe i dwójka dzieci. Czy możecie coś polecić? Myśleliśmy o Bibione ale z tego co widzę to jest jeszcze kilka mniejszych miejscowości gdzie może być taniej. A czy ktoś się wybiera w tamten rejon we wrześniu?

[bzyq_74]

termit886, może z eurocampu do mobilhouma (są 5-7 osobowe) i jest kilka lokalizacji nad Adriatykiem
np: 6 - sobowę są w GardenParadiso
Przeglądając ceny na wrzesień jest tanio jak barszcz -> cennik 2013
Może sam się skuszę na wyjazd 8)

[PAOLO ESCO]

czy ktoś się wybiera w tamten rejon we wrześniu?

ja jadę (w tym roku dwa razy do Włoch) - drugi wyjazd to ostatni tydzień sierpnia i pierwszy września - miejsce Sistiana Camping Mare Pineta

--- > http://www.vacansoleil.pl/wyszukiwania/ (campingi z mobil home, parcelą , namiotami Navajo - do wyboru ) byłem i nie miałem uwag co do tej firmy.

Ewentualnie polecam http://pl.goller-holidays.com/cms/front_content.php lub http://www.selectcamp.pl/index.php?p...tepne+campingi a najlepiej szukać zagranicznych ofert http://www.rent-a-tent.nl/zoeken# są często tańsze i "więcej" oferują w cenie.

ceny na wrzesień jest tanio jak barszcz

ceny od końca sierpnia i we wrześniu idą często o 50% w dół i naprawdę można znaleźć fajną ofertę. Tak samo jest przed sezonem do lipca. Trzeba szukać i monitorować oferty - niekiedy można trafić na "promocję" :wink: Często jeden camping jest o 1,5-2 tys droższy w różnych biurach turystycznych.

[termit886]

PAOLO ESCO My chcemy jechać od 31 sierpnia do 14 września.Czy możecie napisać jakie są temperatury w tym okresie?? Nas raczej interesował by domek na 6 osób a nie kamping.

[jamaju]

A czy ktoś się wybiera w tamten rejon we wrześniu?

Ja wyjeżdżam 24 sierpnia.

My chcemy jechać od 31 sierpnia do 14 września.Czy możecie napisać jakie są temperatury w tym okresie??

Tutaj masz archiwum warunków atmosferycznych jakie były we wrześniu 2012 w Bibione. Możesz sobie sprawdzić też inne lata, miesiące, w różnych włoskich miejscowościach.

[radekgw]

Szukam, ale cos znalezc nie moge, dlatego spytam. Byl ktos z was na jednym z tych "kempingow" ale gdzie sa jakies na prawde mega duze zjezdzalnie i duzo sportow wodnych ? i bardziej dla takich duzych dzieci znalazlem cos takiego http://www.vacansoleil.pl/camping/in...VPL/9/2201071/, ale wydaje mi sie ze znudzilo by mi sie po jednym dniu. W skrocie szukam czegos co da troche adrenaliny i duzoo zabawy

[ManiekWWA]

jakas grupa do caorle na czerwiec

ja będę obok w Cavallino Sant’Angelo Village. Jedziemy na 3 samochody. Termin: 14-29 czerwiec 2013r.

Cześć PAOLO ESCO, ja będę przebywał od 22 czerwca w Casavio, więc będziemy mogli zrobić małego spota na ziemi włoskiej
a tak na poważnie to pewnie się odezwę do Ciebie, bo widzę że masz już przetarty szlak, zawsze dobre porady się przydadzą. Ja dotychczas latałem samolotem do Wenecji, ale w tym roku postanowiłem z żoną pojechać samochodem.
Odległość jaka nas będzie dzielić to dokładnie 9,1km

[PAOLO ESCO]

ja będę przebywał od 22 czerwca w Casavio, więc będziemy mogli zrobić małego spota na ziemi włoskiej

no jasne

9,1km

:lol: to mając na uwadze przebyte 1200 do Włoch to odległość "żadna". Ja też pewnie wybiorę się do Casavio i oczywiście zapraszam do Sant’Angelo Village na "browarka" :wink:

Sklikamy się przed wyjazdem

[Viniu]

My w tym roku będziemy w miejscowości Torvaianica, a właściwie na przedmieściach w kierunku na Anzio. Apartament 20m od plaży Z Żagania wychodzi ok. 1660km w jedną stronę i mam plan na "półtora raza"... tzn. start punkt 16:00 i ok. 5:00 powinienem być w okolicach Brennero. Tam krótka drzemka i dalsze 600km na kolejny raz. Powinno się udać, bo już raz (do Chorwacji) się udało :szeroki_usmiech

[Yacca]

Koledzy czy posiadacie jakieś namiary na lokalne biura które mają kwatery nad Adriatykiem.

Sprawdź tutaj: http://www.europol.com.pl/bibione
Osobiście nie korzystałem, dostałem namiar od kolegi. Oni nie mają kwater, są tylko pośrednikiem, ale można przez nich załatwić.

[PAOLO ESCO]

Z Żagania

Ja pracuję teraz w Żaganiu :wink:

na Anzio

noooo kawał drogi ale to już "typowe Włochy ze swoimi urokami" nie te "północne zgermanizowane rejony".

[Wally]

PAOLO ESCO,
w tym roku pewnie nie dam rady ale mam zamiar wybrać się za rok i mam pytanko:
domek jak dla mnie za drogo a namiot mam praktycznie taki sam jak Navajo, więc jak wygląda z parcelą ?
Cena (link z pierwszej strony postu) 166 za okres od 06/07-24/08 za parcelę dotyczy ilu osób ? czy to cena za "łebka" czy za kilka osób ? i jaka jest wielkość parceli ?
jak znasz odpowiedź (a może ktoś inny będzie wiedział) to będę wdzięczny za odpowiedź
pzdr

[PAOLO ESCO]

jak wygląda z parcelą ?

166 za okres od 06/07-24/08 za parcelę dotyczy ilu osób ? czy to cena za "łebka" czy za kilka osób ?

"Parcele dla osób podróżujących z własnym namiotem lub przyczepą kempingową. Cena za parcelę obejmuje pobyt 2 osób dorosłych, podłączenie do prądu, parking dla jednego samochodu oraz miejsce pod namiot lub przyczepę." "Aby obliczyć cenę za parcelę należy dodać do ceny podstawowej wszystkie opłaty za dodatkowe osoby oraz zwierzęta, a następnie przemnożyć przez ilość planowanych noclegów. Nie zapomnijcie o dodaniu opłaty rezerwacyjnej. Przyjazd i wyjazd każdego dnia tygodnia. Jedyne o czym należy pamiętać, to podanie rozmiarów namiotu czy przyczepy kempingowej."
Wally - często jest tak,że w cenie parceli możesz mieć wyposażony namiot Navajo (cena jest dla 6 osób ) i nie musisz wtedy nic brać. Proponuję rozważyć taką opcję.

Jak ktoś chce bezpłatny katalog Vacansoleil na 2013r. to na PW prześlijcie mi swoje dane, adres i @ lub wypełnijcie formularz http://www.vacansoleil.pl/bezplatny-katalog/

[Yacca]

Im bliżej wyjazdu tym mniejszy tu ruch, a spodziewałbym się, że będzie odwrotnie
Jadę z Krakowa do Lignano i planuję trasę. Ponieważ chciałbym całość przejechać na LPG, więc będę miał dość często postoje.
Na razie mam tak:
1. Przed Czechami zjadę z A1 i zatankuję w Jastrzębie-Zdrój
2. Na Shellu (N49°54'17.06" E18°18'27.47") kupię winietę; skieruję się na Brno (omijam Słowację) i Wiedeń
3. Zatankuję w Mikulov (N48°48'23.97" E16°37'39.71")
4. Na stacji benzynowej (N48°46'40.22" E16°38'26.15") kupię winetę na Austrię
5. Na powszechnie znanej stacji w Loipersdorf (N47°20'00.81" E16°03'39.46") zatankuję i dalej na Graz i Klagenfurt
6. BP z LPG (N46°41'45.52" E14°44'14.48") jakieś 100km przed Włochami.
Wprawdzie z tego BP dojadę na miejsce ale miło by było zatankować przed Włochami bo we Włoszech jest najdrożej.
Jeśli się okaże, że mam sporo czasu do godz. 17 (wcześniej nie dostanę kluczy do apartamentu), to planuję postój nad jeziorkiem (N46°36'52.27" E14°02'37.22) i tu najlepiej było by zatankować, ale nie znalazłem żadnej stacji LPG.

Czy ktoś zna jakąś w tej okolicy?

[Kordi]

Zaplanowane super, ale poza stacjami LPG (których w Austrii jest niewiele) proponuję dodać trochę spontanu (: - to przecież wakacje. Jeśli chciałbyś zagospodarować czas, to proponuję rozważenie MINIMUNDUS (świat w miniaturze) w Klagenfurcie - nie jest tanio, ale można zrobić fajne fotki), dodatkowo w Klagenfurcie My zwykle zatrzymywaliśmy się na stacji koło jeziora Worthersee. Można też trochę zboczyć do Villach (mała mieścina - kilka km. od autostrady) - na 2-3 godziny zwiedzania. We Włoszech po drodze nie ma za dużo do zatrzymywania się, bo przy samej autostradzie nie ma dużo atrakcji. Pozdrawiam.

[Yacca]

Kordi, bardzo chętnie, ale pierwszy raz jedziemy tak daleko z 2-letnim dzieckiem, stąd brak miejsca na spontan. Plan jest aby przytrzymać synka do 22 tak aby w samochodzie od razu zasnął i jak najdalej zajechać gdy będzie spał. Potem odpoczynek nad jeziorem ok. 200km przed celem. Drogę powrotną (noc czy dzień) zaplanuję gdy będę wiedział jak znosi długą jazdę - dotychczas jechał max. 5h. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji! To już za chwilę

[PAOLO ESCO]

... no kurde co ja mam powiedzieć... żona wygrała właśnie dodatkowo, jeszcze 7 dniowy pobyt w wybranym ośrodku Vacansoleil - trzy razy do Włoch w trakcie jednych wakacji nie będę jechał... :Bojesie: więc pewnie zaraz po drugim wypoczynku we Włoszech wyjedziemy a właściwie przemieścimy się 1 września z Włoch do Chorwacji do Puli ośrodek Bivillage http://www.bivillage.com/en/content/...llery_447.aspx

[Yacca]

... no kurde co ja mam powiedzieć...

To się nazywa "klęska urodzaju"
Udanych wakacji po trzykroć!

[PAOLO ESCO]

"klęska urodzaju"

taaa :wink:

[ Dodano: Nie 02 Cze, 13 22:14 ]

Im bliżej wyjazdu tym mniejszy tu ruch, a spodziewałbym się, że będzie odwrotnie

noooo to ja już zaczynam mieć ponownego "stresa" ... jeszcze kilka..kilkanaście dni i 14 czerwca startuję do Cavallino Sant’Angelo Village ... a właściwie startujemy, bo jedziemy na cztery samochody :2kc jak tak dalej pójdzie to za rok autokar wynajmiemy... :lol:

ehhh już na kartce zapisuję co mam przed wyjazdem zrobić...zmiana oleju, filtrów, ustawienie zbieżności (po wymianie sprężyn), przegląd klimatyzacji, spakowanie drugiego kompletu żarówek i bezpieczników, sprawdzenie gaśnicy, dołączenie obowiązkowo pełnego koła zapasowego i lewarka z porządnym kluczem do kół, kamizelki odblaskowe dla każdego pasażera, uzupełnienie płynów w samochodzie...nie wspominając o zatankowaniu na full... ad:

[Yacca]

Czy ktoś zna obecne ceny jedzenia w sklepach we Włoszech (wędliny, chleb itd.)?

Jadę do Lignano. Kolega tam był rok temu i mówi, że było ok. 30% drożej niż w Polsce (sklep Lidl), więc nie warto brać jedzenia.
Natomiast wczoraj inny kolega wrócił z Bibione i mówi, że warto zabrać lodówkę turystyczną bo wędliny, kiełbaski, mięso są 4 razy droższe. Chleb też 4 razy droższy, bochenek 1,5kg kosztuje 3,7euro. Mleko 2 razy droższe.
Nie opłaca się brać wody mineralnej – ceny w marketach takie jak u nas.

Pytanie czy tak jest wszędzie, czy akurat Bibione jest tak drogie?
Będę wdzięczny z odpowiedzi, bo chciałbym uniknąć brania boxa na dach, a wzięcie lodówki oznacza, że bez boxa raczej się nie spakuję.

[PAOLO ESCO]

Nie opłaca się brać wody mineralnej – ceny w marketach takie jak u nas.

zgadza się. Do tego woda "smaczniejsza" no i bez sensu jest zagracać bagażnik wodą...
Napewno nie ma sensu wozić makaronów i sosów pomidorowych ale już fix do spahgetti proponuję zabrać ( o ile ktoś używa) bo tam praktycznie jest nie do kupienia, tak samo sosy itp. Jak ktoś lubi sałatkę grecką - zabrać z PL fix knora do sałatki bo tam się nie kupi...za to ser typu greckiego, sałatę i oczywiście pomidory i oliwki bez problemu.
Chleb i bułki sprzedawane są na kilogramy - wybór bułek bardzo duży, ceny około 60-80 groszy, chleb "inny" niż w PL...proponuję kupić w PL chleb tostowy i zabrać z sobą tostownicę. Chleb tostowy wytrzyma dłużej ...a można go też dokupić we Włoszech o wiele taniej.

wędliny, kiełbaski, mięso są 4 razy droższe

owszem są drogie ale jak masz lodówkę turystyczną to proponuję coś do niej zapakować. Tutaj masz Lidl Italy - można podejrzeć ceny http://www.lidl.it/cps/rde/xchg/lidl_it/hs.xsl/7076.htm
Ja zabieram trochę wędliny, ewentualnie tackę/dwie mięsa mielonego (w lodówce).
Na fotce masz adres i lokalizację Lidla w Lignano Sabbiadoro.

[Yacca]

Dzięki PAOLO ESCO!
Udanego wyjazdu!
Ja też ruszam 14 czerwca

[PAOLO ESCO]

Udanego wyjazdu!

Dziękuję i wzajemnie

Info z ostatniego wyjazdu na temat żywności

Do najbliższego dużego marketu (Mia Famila) jest jakieś 4-5 min jazdy - 2km).
Market czyny jest od rana do wieczora ( bez przerwy na sjestę).
Kupić można w nim "wszystko" - od pieczywa po chemię.
Ceny bułek ( a jest do wyboru około 10-12 rodzajów) to w przeliczeniu na złotówki około 0,80 do 1,60 zł - sprzedawane są na kilogramy ale niekiedy można też kupić całe pakiety w lepszej cenie.
Chleba praktycznie brak...jeżeli już to polecam kupować tostowy - o ile ma się toster
Co najdziwniejsze to owoce są droższe niż w PL (brzoskwinie, nektarynki itp... mocno "marketowe" ... za to arbuzy są pyszne i słodkie - cena za 1 kg to +- 70 centów.
Oczywiście we Włoszech nie obejdzie się bez zakupów wody - nie ważne czy tej droższej czy tańszej (+- 20 centów) - zwykła woda butelkowana we Włoszech jest smakowo o niebo lepsza niż w PL.
Cola i inne wynalazki markowe droższe niż w PL x 2.
Natomiast włoskie "podróbki" coli i innych napojów gazowanych są w cenach +- 2/4 zł...trzeba spróbować na początek po 1 szt z każdego rodzaju a potem wybierzecie to co Wam smakuje
Soki - a jest ich bardzo dużo - można kupić w cenach od 3-8 zł za 1L/2L trzaba patrzyć na skład % danego soku ( są oczywiście lepsze jak i gorsze).
Piwa nie wozimy do Włoch bo nasze PL już tam jest w cenie 2,40 zł (taniej niż nad morzem w PL) zresztą do wyboru jest xxx marek od niemieckich poprzez PL, chorwackie, czeskie, itd aż po włoskie - ceny różne od 50/60 centów za puszkę 0,5 po +- 1,50 euro …
Dużo promocji - więc niekiedy można dokonać udanego zakupu.
"Standardem" jest że przy kasie Pani proponuje np gratis zgrzewkę wody
Słaby wybór chipsów itp wynalazków...
Polecam za to włoskie makarony (najlepsze te pół-ugotowane pakowane w opakowania próżniowe) do tego ogromny wybór sosów pomidorowych do spaghetti - w chwilę można przyżądzić pyszne, tanie jedzenie.
Do tego oczywiście prawdziwa mozarella z pomidorami polana oliwą z oliwek - pycha.
Włoskie lody ( bez skojarzeń ) - pyszneeeee - po prostu trzeba spróbować! Cena 1 gałki to +- 1 euro ...ale kulka to nie jest taka bida jak w PL ale "walnięta ogromna kula lodów + dokładka).
Włoska pizza ….hmmmna cienkim cieście ( ja osobiście wolę na grubym) z pysznymi dodatkami – ceny dużej pizzy (robionej przy nas w prawdziwym piecu) to +- 6-max 9 euro.
Capriciosa kosztuje +- 6 euro – młody nie mógł ją sam zjeść choć była bardzo pyszna.
Do wyboru xxx konfiguracji więc każdy na pewno coś dla siebie wybierze.

Ja też ruszam 14 czerwca

ja też :P Wyjazd około 24.00 - około 9.00-10.00 po śniadaniu powinienem zameldować się w okolicach Villach. Ty pewnie też tam zawitasz, bo chyba będziesz jechał przez Czechy w kierunku na Villach-Udine-Palmanova ...

będziemy mogli zrobić małego spota na ziemi włoskiej

nie ma sprawy będę czekał Kontakt na PW.